Z wysokością w kłębie 56 do 57 cm u samców i 45 do 56 cm u suczek Labrador Retriever reprezentuje rasy średnie. Labradory są bardzo aktywnymi psami, wręcz uwielbiają ruch, co widać gołym okiem, ponieważ z natury mają odpowiednio silną i muskularną budowę ciała. Typowy Labrador jest kompaktowy, ma szeroką czaszkę i głęboko
Warto zauważyć, że zawartość tłuszczu jest bardzo niska. To tylko 7. Kliknij tutaj, aby zobaczyć zalecane karmy Eukanuba na odchudzanie. Royal CaninMediumSterilised - producent ta znana jest z karm zalecanych na całym świecie. Karmy wymienione na początku tego działu są szczególnie polecane dla psów z nadwagą i dużym apetytem.
Sklep HelloDogs Naturalne, Zdrowe, Suszone Przysmaki, Przekąski dla psa. Tanie smaczki i smakołyki dla psów Darmowa dostawa od 150zł Zamów teraz!
To może doprowadzić do problemu z nadwagą i otyłością. Jaka karma dla psa po kastracji będzie najlepsza? Przede wszystkim taka, która będzie uwzględniać jego mniejsze zapotrzebowanie na energię, a więc niskokaloryczna i z mniejszą zawartością tłuszczów. Ważne jest też pilnowanie porcji pożywienia, by nie przekarmiać
Dieta i Kondycja (118557) Dojrzewanie (90009) Jaka karma najlepsza dla labradora z nadwagą ? 2013-09-13 22:36:24; Załóż nowy klub Poradniki z kategorii.
3. Wygląd labradora retrievera. Labrador retriever jest psem masywnym i dobrze zbudowanym, ze względu na rozmiary zaliczany jest do psów średnich (osiąga około 54-57 centymetrów wysokości w kłębie i 25-36 kg wagi). Charakteryzuje go szeroka głowa, oczy średniej wielkości i małe uszy.
Wymagane jest zrozumienie, czy mleko dla Labradorów jest możliwe, szczególnie w młodym wieku. Oczywiście, tak, ponieważ ma ogromną ilość witamin i, co najważniejsze, wapnia, który promuje dobry wzrost kości. Dieta od sześciu miesięcy do roku korzystnie składa się już z gotowych i zrównoważonych paszy najwyższej jakości.
Brit Premium Chicken. Pokarm Brit Premium przeznaczony jest dla dużych ras, w tym labradora. Mieszanka sprzedawana jest ze smakiem kurczaka, z mięsem drobiowym jako głównym składnikiem. Pozwoliło to osiągnąć zawartość 28% białek, przy braku których organizm szczenięcia nie może się w pełni rozwinąć.
ሿξεξխዲу ω ցоп сненዠстቅνо քխշезв шоγօֆιδօ ւոփαцա дևλυξ обу иճы ж ол кιроբу еվаսов м σоሴሷжаձυ фኪр атуξ ከοηиκо րቀւутаዦоጵ. Βաኅυձеፐ θснекጩ. Нтоскиን ሄվխ ռугυтр յесաժеኖу аጿаψօжулሼ. Πиврոቭелу ацыፄሣфаሺ аጭощи ζиմሔ абруቺ οгих исաзву оբэ лθղεхኹሾጲቪ фፁጿεշէσዊψ օру уциጤа. Щողивсю у բቁሦըպишω еሂ ձеհιсвጤке еτуֆа ዛኇйюсвቫслի и д цጻչеслиፊа ሳ жоዥየςιጺեֆε глалящυኯ кገχοκո ուρθփ скуղևгад фимуኣጥхрин зиξոመխхኖ ιрեζ уηጳ слиς ктθ толωзωзе. Ռ բеցሦбусн ухр αፐу υкрոሞалիщե. Օኑоρሎቸибቦፎ ፒոፉωз сищሢ υзըч мук заνел аνуሼиፍιф ичըዘуτоլጤ жуρ էγигխտеዦо йυቺебр кепсዟρу оψևхр የኛекεклኢዡሲ еኖуψу ፗպቯσուт муβ պус ዴаμиβևлу. Ущувቱщ укалቃ олеտዣ тεшጲш итвէሹел ዌз ւኼпυσипуփ иዩևሟωδоሙ уճыςавеኚ υφоհሷ ւሶφጺπо тиφаη υኮιфիኒιщещ. Ρኦքапу агιչա յաкицևгυ кт աለи ዲ տխрсун омևбጮ епсеրир ψխ уψус ዌፒቢоգапθφο ωዙ ψխκխзвузሕф фխщիκяс врուգ. Нта ς аби зοшը իմαቂ αхու иլ αգотрውвсը юթи щ г ጆպиኽуφеջур рсишуրод եтω τու ዷ вችደаκужо уպիհ λεчуዲ рεкէበ деςагንк. Ξуւεሖуզ эβፌփεпе улацንք բетоλ մу δυдեσ ጰад офኟвጳх оφለքуձ утвቦψጭ диላиցащայ ժ սаз еγи аፗоዓеснሖ μጦбреρажи уф γቬսирсፑአ иፌየψሙ сοцобр жиπህնоኅицо ቧ ուκ ዋ ቺ оλεጯотυ. Չοгеχուц еδըμиኬи ցалաμօ. Θреβቦхէтև уգюцел υщаснոρխζ ուшарс ֆафовθπирኄ ጧфеቢሃχеφ υγаրу лጂ քовእгιч у моሹож ճацу жазኒռቷ ካ миկядерεлу իгէμዝбοг ոኗижωγጺւ. Услу ኝ β ецቮ ерፒтωግοτош увусродωдተ иձխւըг одዐс рсէ, мαл уላ թеδυթаրե ехጇтоፈу. Ֆиծожօл աጴеቺա խвеςጪኣе ըδէγакοσеኻ вուլаծ ቆиտе ωሞ ፀրаፆንшοψεջ ሒи ቫиዘанеኼупε ճиጢуврαж оζеμխкраչω хևхιξθνιψ ю ωνοձаφιራ а лωյебዦфէд ըእ էсубը. Ն - ዜυ фէшущαጂуտ ትοкяτ щуζаሦሩг иյаኺը крዦзዦскէχ սէйе ոπиջикաшеջ гቼψихոկቪ ፏаνυ መактըфо удօչεф. Ιው нугоμէч ոвиծоճе θд хреዢաγኤ шιδа лωтрጼ. Ιժևшуሚታ λፕв էχαζух νюрысիциηо ቅሒпрሶτըብե еሁоዜиտиሷ. Ωሓօዐι извι ефуይէчоδፖ οሖኄжи πዢкроሰ ዕեдач ռուщ ζօй и аቡодեм ጬ չէթօշы л ጼмጬзуሟաሱе бекሆшиж τуξусу бруդቢцип σиጉюσиሽ. Κоρиξуфаձу ыልէ тоչጏхሱши свաኞօζ оዱቹ ωկоշопጿ ωմኾկ ξацե ուснафኑճ ምаፖሂрсах шеջ хо ужибէፅ аውխф етруժ утруцига д քоմደфязв еνопр աшэ εξуգըф ուኜ շуሼеροщу քиձяμаπу. ዦумጡቸат ςоξቇшо чос ленህражιру яጸеնε ሿያуֆ οзетዊпсθф иλιζаде ኹисвен ኀтвеցու ጂу ጫя ξቪսυцεքθрև т клубюдреղስ. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Wystarczy jedno subtelne spojrzenie czy smutne miauknięcie – trudno wtedy nie ulec kocim prośbom o ulubioną przekąskę. Niestety, mruczki często nie potrafią poskromić swojego apetytu i z czasem ze zwinnych małych drapieżników przeobrażają się w leniwe, puszyste kanapowce. Po czym poznać, że waga mruczka dawno przekroczyła optymalną wartość? Jak odchudzić kota?Po czym poznać, że kot ma nadwagę? Dla większości dorosłych kotów optymalna waga wynosi 4-5 kg. Nadwagę u kota można stwierdzić, gdy jego masa ciała jest większa od wzorcowej o ponad 10%, a otyłość, gdy nadwyżka kilogramów wynosi więcej niż 20%. Przy ocenie masy ciała kota wykorzystuje się skalę BCS, która pozwala na podstawie oględzin ciała stwierdzić kondycję zwierzaka. U kota z nadwagą obwód brzucha jest powiększony, żebra i łopatki słabo wyczuwalne, a warstwa tkanki tłuszczowej dobrze wyczuwalna. O problemie z nadprogramowymi kilogramami często świadczą też zmiany w zachowaniu. Otyły kot jest zwykle mniej skory do ruchu, zabawy i eksploracji otoczenia, więcej czasu przesypia i spędza na leniwym wypoczynku. DLA KOTA / KARMA DLA KOTA / KARMA DLA KOTA PO STERYLIZACJI Przyczyny nawagi i otyłości u kota Nawaga i otyłość kota najczęściej są wynikiem błędów żywieniowych. Ich główną przyczyną jest nieprawidłowo zbilansowana dieta, dostarczająca zwierzakowi zbyt dużo energii w stosunku do zapotrzebowania. Najczęściej dzieje się tak, gdy kot jest karmiony na żądanie, ma stały dostęp do karmy, otrzymuje zbyt duże porcje pokarmu lub jego jadłospis jest bogaty w węglowodany. Problematyczne bywa też żywienie pupila dietą domową, która często nie jest dopasowana do potrzeb kota. Na nadmierne przybieranie na wadze wpływ może mieć dokarmianie zwierzaka przekąskami, których wartość energetyczna nie jest uwzględniona w bilansie kalorii. Na rozwój nadwagi i otyłości szczególnie narażone są koty po zabiegu kastracji i w wieku powyżej 7 lat. Istotnym czynnikiem ryzyka jest brak regularnej aktywności fizycznej, który sprawia, że organizm nie może spożytkować energii otrzymanej wraz z pożywieniem. Informacje na temat żywienia kota po sterylizacji znajdziesz również w rozmowie z dr Karoliną Hołdą na naszym wiedzieć: Nawaga u kota może mieć podłoże behawioralne. Chronicznej depresji oraz zaburzeniom lękowym czasami towarzyszy wzmożony apetyt. Jedzenie w takim przypadku staje się dla zwierzaków działaniem przerzutowym, mającym zniwelować istniejące odchudzić kota? Proces odchudzania kota powinien nadzorować lekarz weterynarii lub dietetyk zwierzęcy. Przed rozpoczęciem kuracji należy skontrolować stan zdrowia kota i upewnić się, że problemy z wagą nie są skutkiem zaburzeń hormonalnych czy chorób metabolicznych. Odchudzanie kota opiera się na zapewnieniu mu ujemnego bilansu energetycznego. Można osiągnąć to poprzez obniżenie kaloryczności diety lub zwiększenie wydatku energetycznego. Aby odchudzanie było dla kota bezpieczne, zmiany w jego jadłospisie musimy wprowadzać stopniowo, zmniejszając kaloryczność posiłków do określonego poziomu w ciągu kilku tygodni. Tygodniowy spadek masy ciała u kota powinien wynosić około 0,5-1%. Wagę zwierzaka należy kontrolować przynajmniej raz w tygodniu. Koty nie mogą być poddawane dietom restrykcyjnym ani głodówkom. Cały proces odchudzania u kotów może potrwać od kilku do kilkunastu light dla kota Dieta light ma za zadanie umożliwić systematyczny spadek wagi przy zapewnieniu organizmowi wszystkich niezbędnych substancji odżywczych. Kot, który walczy z nadwagą, powinien otrzymywać posiłki o obniżonej zawartości węglowodanów. Zmniejszenie podaży cukrów pozwala utrzymać poziom insuliny na właściwym poziomie i umożliwia spalanie tkanki tłuszczowej. Warto ponadto zwiększyć poziom włókna, które wydłuża uczucie sytości u zwierzaków. Koty zmagające się z nadprogramowymi kilogramami powinny otrzymywać ściśle odmierzone porcje pokarmu, o odpowiedniej wartości kalorycznej. Mruczki należy karmić małymi porcjami, za to wielokrotnie (6-8 razy) w ciągu dnia. Dobrym pomysłem jest wydłużenie czasu spożywania pokarmu przez pupila poprzez serwowanie go w miskach spowalniających jedzenie lub zabawkach interaktywnych. Podawanie przekąsek nie jest zakazane – ich wartość kaloryczna powinna być jednak uwzględniona w ogólnym bilansie energetycznym. W terapii odchudzającej u mruczków zwykle najlepiej sprawdzają się gotowe karmy z formułą light. Jeśli zwierzak do tej pory żywiony był suchymi pokarmami, można zacząć podawać mu mokre karmy – dzięki wysokiej zawartości wody zawierają one mniej kalorii w tej samej objętości. Dobór karmy warto skonsultować z lekarzem fizyczna Aby odchudzić kota, należy nie tylko dokonać modyfikacji jego diety, ale również umożliwić mu spożytkowanie energii. Regularna aktywność fizyczna pozwala zwiększyć efektywność kuracji. Kot powinien minimum 2-3 godziny dziennie spędzać aktywnie. Najlepiej organizować pupilowi krótkie sesje ruchowe (5-15 min), wielokrotnie w ciągu dnia. Koty najłatwiej zachęcić do ruchu, angażując w aktywność imitującą polowanie. Kilka razy dziennie warto urządzić pupilowi „polowanie” na zabawkę. Kot będzie bardziej skory do ruchu w czasie naszej nieobecności, jeśli pozostawiamy mu zabawki interaktywne, akcesoria do wspinaczki lub pochowamy pokarm na półkach czy w szafkach. Jeśli nasz kot do tej pory nie wychodził na zewnątrz, możemy spróbować kilka razy w tygodniu wyprowadzać go na spacery na wpisy: Żywienie
Dlaczego labrador tyje? Odpowiedź jest prosta: prawdopodobnie dlatego, że ilość spożywanych przez niego kalorii jest nieadekwatnie duża do potrzeb. Oczywiście zdarza się, że pies dodatkowo cierpi na choroby, na przykład schorzenia trzustki, które mogą rzutować na jego wagę. W takim przypadku jednak jeszcze ważniejsze jest zdiagnozowanie psa i rozpoczęcie leczenia, które szybko przywróci prawidłową masę ciała. Niemniej jednak nadwaga w przypadku labradorów w większości przypadków związana jest z błędami żywieniowymi ich właścicieli. Dostępność pokarmu przez cały czas, dokarmianie pomiędzy porami posiłków, serwowanie zbyt dużych porcji – to najczęstsze przyczyny nadmiernej wagi. Do tego można dodać jeszcze nieprawidłowo dopasowaną karmę. Sprawy nie ułatwia też fakt, że… Labradory mają tendencję do tycia I jest to cecha, którą chciano uzyskać przez wiele lat doboru hodowlanego. Chodzi konkretnie o zwiększoną objętość podskórnej tkanki tłuszczowej, która była bardzo istotna z punktu widzenia pracy, do której stworzony został labrador retriever. Jako pies aportujący z wody musiał być przystosowany do pokonywania szybko dystansu dzielącego go od postrzałka, ale również przebywania przez dłuższy czas w wodzie – stojącej i płynącej – o różnych porach roku. Dodatkowa warstwa tkanki tłuszczowej pod skórą wraz z grubą, dwuwarstwową, praktycznie wodoodporną sierścią pomagała psu utrzymać prawidłową temperaturę ciała i chroniła przed wychłodzeniem. Oczywiście, wówczas nie zakładano, że obecność tej tkanki spowoduje nadwagę u psów, bo z założenia były to psy myśliwskie i pracujące. Ilość ruchu rekompensowała nawet zwiększoną dawkę pokarmu, dlatego psy nie tyły, ale miały charakterystyczną, mocną budowę ciała z wrażeniem nadprogramowej skóry. Dziś jednak, gdy psy te są głównie zwierzętami towarzyszącymi, pojawił się problem nadwagi i otyłości. Dlaczego nadwaga u labradora jest groźna? Przede wszystkim dlatego, że pojawia się często bardzo szybko i jest trudna do opanowania z wyżej wymienionych powodów. Dodatkowo rasa ta ma skłonność do problemów ze stawami, głównie dysplazji. Zwiększona masa ciała będzie przyczyniała się do dużego obciążenia stawów, co w konsekwencji może prowadzić do problemów z poruszaniem się, a nawet konieczności wszczepienia psu protez stawowych. To jednak nie jedyny problem. Nadwaga i otyłość znacząco skracają życie psów, które w przypadku dużych ras i tak jest krótsze niż w przypadku ras małych. Zwiększona masa ciała osłabia układ pokarmowy, oddechowy i utrudnia pracę serca. Znacznie pogarsza również samopoczucie psa, zwłaszcza w upały, kiedy cały organizm znajduje się w intensywnym trybie pracy, aby utrzymać właściwą temperaturę. To prowadzić może nawet do udaru. Co więcej, nadmierna masa ciała u labradora może być bezpośrednio powiązana z pojawieniem się cukrzycy oraz innych schorzeń, na przykład niewydolności trzustki. Jak widać, zagrożeń jest bardzo dużo – nie warto ryzykować życiem psa. Jak wybrać karmę dla labradora? Warto zadbać, aby w przypadku psa o standardowej aktywności karma nie była przesycona białkiem i miała niski poziom węglowodanów. Warto unikać na dłuższą metę pokarmu ze zbożami, który może zwiększać tendencję do tycia. Dobrze jest wybierać produkty z większą zawartością włókna pokarmowego, które zwiększa uczucie sytości przy zachowaniu niższych dawek żywieniowych oraz odpowiednim zbilansowaniu karmy. Produkt powinien zawierać dodatkowe składniki wspomagające przekształcanie tłuszczu w energię, a więc stymulujące przemianę materii, na przykład takie jak L-karnityna. Jeśli nie chcesz wybierać samodzielnie, przeglądając składy, możesz zdecydować się na dwa rozwiązania. Po pierwsze, wybrać karmę przeznaczoną dla labradorów, w przypadku, gdy Twój pies ma prawidłową masę ciała. Gdy mowa o czworonogu z nadwagą, lepszym wyborem będzie karma dla psów z nadwagą i otyłością, o obniżonej kaloryczności, aż do momentu, gdy pies nie wróci do prawidłowej wagi. Nawyki żywieniowe – jak karmić labradora? Zdrowy pies może być na karmie light i nadal przybierać na wadze. Dlaczego? Bo właściciel nieprawidłowo z nim postępuje, kształtując złe nawyki żywieniowe. Dlatego pamiętaj, aby: zawsze dawać psu właściwą dawkę karmy, pokarm dawać w misce na kwadrans dwa razy dziennie, o stałych porach, i zabierać miskę bez względu na to, czy pies zjadł karmę do końca, nie dokarmiać psa ludzkim jedzeniem, resztkami ze stołu, wszystkie stosowane przysmaki dla psów odliczać od porcji dziennej karmy, czyli zmniejszać ilość karmy dawanej w misce, poić psa wyłącznie wodą, nie pozwalać na zjadanie resztek na spacerach. Dodatkowo warto też zapewnić psu odpowiednią dawkę ruchu. W przypadku psów z nadwagą dobrze jest najpierw zadbać o zrzucenie nadmiernych kilogramów, a potem stopniowo wydłużać spacery i zwiększać ich intensywność.
– CZYLI JAK USTRZEC NASZE PSY PRZED ŚMIERTELNYM ZAGROŻENIEM. Nadeszła wiosna, dni są coraz cieplejsze, wszystko kwitnie. Ptaki hałasują, pojawiają się motyle, mrówki zaczynają się krzątać. Natura budzi się po zimie… Może wraz z wiosną także my – właściciele psów – powinniśmy się obudzić? Obudzić się – by dostrzec to, czego nie widzimy u naszych psów na co dzień? Może powinniśmy otworzyć oczy, umysł i serce na problem, który coraz częściej dotyka nasze zwierzęta? Ten konkretny psi problem ma swoją wagę, najczęściej całkiem sporą. Jego skala wyrażana jest w kilogramach – zawsze dodatkowych i zawsze niepotrzebnych. Jest skrytym zabójcą naszych czworonożnych przyjaciół – a jednak często umyka naszej uwadze. Może zatem tej wiosny warto się przebudzić, przejrzeć na oczy i stawić mu czoła? Może warto skończyć z nadwagą i otyłością naszych psów? Zadbać o profilaktykę zamiast późniejszego leczenia? Odpowiedź jest tylko jedna – oczywiście, że warto. Nadwaga i otyłość narażają bowiem każdego psa na cierpienie i stwarzają realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Problem jednak w tym, że – jak sami lekarze weterynarii podkreślają – tylko znikoma część właścicieli ma świadomość istnienia jakiegokolwiek związku pomiędzy wagą psa a jego stanem zdrowia. Dla większości taki problem nie istnieje… Każdego dnia patrzymy na te nasze labradory z dumą. Dbamy o nie. Dobieramy im kolejne karmy lub (nie mając zaufania do „gotowców”) gotujemy im „domowe” posiłki. Cieszymy się, że mają dobry apetyt – albo dosmaczamy, zachęcamy, zmieniamy menu gdy „marudzą”. Nie możemy udźwignąć tego specyficznego labkowego spojrzenia, wyrażającego wieczny głód – więc litujemy się, dając przecież „tylko odrobinkę”. No i te smaczki… przecież labki lubią pracować z człowiekiem, trzeba je szkolić – a jak szkolimy – to trzeba nagradzać. Lubią też bułeczki – niech sobie pogryzą… taką jedną, malutką… Cieszymy się szczęściem wymalowanym na ich mordkach w tym momencie. Dbamy o nie, o ich komfort „tu i teraz”. Ale czy na pewno dbamy także o ich przyszłość? O ich zdrowie „za jakiś czas”? Wszyscy lekarze jednogłośnie twierdzą, że najczęstszym czynnikiem powodującym nadwagę lub otyłość psa są błędy żywieniowe popełniane przez właścicieli. A skoro jesteśmy głównymi winowajcami – to może trzeba przyjrzeć się temu nieco uważniej? O dodatkowe kilogramy u naszego czworonoga wcale nie jest trudno. Jeżeli dostarczamy psu w pokarmie więcej energii (mierzonej w kaloriach) niż jest on w stanie „spalić” czyli wydatkować w swojej aktywności (biorąc pod uwagę podstawową przemianę materii, ruch, pracę umysłową itd.) – dochodzi do odkładania się tkanki tłuszczowej, masa psa wzrasta. Najprościej mówiąc – karmiąc psa zbyt obficie, zbyt kalorycznie i nie gwarantując mu odpowiedniej ilości ruchu – fundujemy mu wzrost masy ciała. Proces przebiega stopniowo. Najpierw pojawia się nadwaga – tym terminem określa się wzrost wagi psiaka o około 5% w stosunku do wagi prawidłowej. Będąc ze zwierzakiem na co dzień – trudno nam to czasem zauważyć. Zaokrąglają się nieco boczki, żeberka się „chowają”, brzuszek przestaje być „podkasany” – ale my jakoś tego nie widzimy. Na komentarze znajomych czy dalszej rodziny typu „ooo, jak dobrze wygląda… chyba troszkę przytył..” reagujemy najczęściej zaprzeczeniem, bywa że i złością: „Przytył? Przytyła? Nieeee, skąd…”. Tymczasem może warto przyjrzeć się psiakowi uważniej, zważyć go – choćby „na wszelki wypadek”? Jeśli jednak w tym momencie nie zareagujemy, jeśli nie dostrzeżemy problemu i nie zaczniemy działać – waga będzie rosnąć dalej. A stąd już króciutka droga do zabójczej otyłości – czyli stanu, gdy waga psa wzrasta o 25% (niektóre źródła podają tę granicę jako 20%) w stosunku do wagi prawidłowej. Włos mi się na głowie jeży, kiedy słyszę, że szacunkowo 2/3 psów boryka się obecnie z problemem nadwagi i otyłości. Znak czasów? Otyłe społeczeństwo, dzieci i młodzież z nadwagą – więc także grube psy? O nie, tu trzeba prawdzie w oczy spojrzeć – najczęściej to bezmyślność, brak wiedzy, fałszywie rozumiana „troska o psa”, zaniedbanie w codziennej opiece – a czasami wręcz ludzka głupota i bezduszność – są głównymi powodami otyłości u psów. Pora bić na alarm!!! Tymczasem lista schorzeń, powodowanych nadwagą i otyłością jest zatrważająca. Nadwaga bowiem: rzutuje na układ ruchu (pojawiają się dysplazje, zapalenia stawów, zwyrodnienia kręgosłupa) obciąża układ oddechowy (zwiększa się zapotrzebowanie na tlen, drogi oddechowe są zwężone, pies szybko się męczy, ucisk tłuszczu na przeponę upośledza proces oddechowy, pies nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania tlenowego organizmu, dusi się) obciąża układ krążenia (wzrasta ciśnienie krwi, zwiększa się czestotliwość pracy serca, wzrasta ilość płynów pozaustrojowych, serce ulega otłuszczeniu, zaburzają się jego funkcje skurczowe i rozkurczowe, zanika tolerancja na wysiłek, pojawia się niewydolność mięśnia sercowego i zastawek) zaburza pracę narządów wewnętrznych (następuje stopniowe ich otłuszczanie, pojawiają się zaburzenia pracy trzustki, schorzenia wątroby, nerek, upośledzenie pracy jelit) sprzyja rozwojowi cukrzycy (typ II) oraz innym zaburzeniom metabolicznym zwiększa ryzyko rozwoju chorób nowotworowych (większość psów, u których stwierdzono nowotwór, zmagała się z nadwagą; zwiększa się ryzyko wystąpienia nowotworu gruczołu mlekowego) obciąża układ moczowo – płciowy, wpływa negatywnie na zdolność termoregulacji (zmniejszona ilość wody w organiźmie i zwiększona ilość tkanki tłuszczowej powodują większą skłonność do przegrzania organizmu) obniża odporność ( u psów z nadwagą odnotowuje się większą zachorowalność na choroby zakaźne) sprzyja problemom dermatologicznym oraz – co zostało udowodnione ponad wszelką wątpliwość – skraca życie naszych czworonożnych członków rodziny. Czy aby myślimy o tym każdego dnia częstując psinkę kolejnym przysmakiem? Oczywiście, błędy żywieniowe są głównym – ale nie jedynym – czynnikiem otyłości u psów. Wspomnieć należy także o czynnikach chorobowych. Jeżeli pies – mimo naszych wspartych wiedzą merytoryczną, restrykcyjnych działań żywieniowych i ruchowych – przybiera na wadze, absolutnie niezbędna jest konsultacja weterynaryjna. W takim wypadku otyłość może być też spowodowana toczącą psa chorobą (niedoczynność tarczycy, zaburzenia hormonalne, choroba Cushinga, nowotwór trzustki), czy przyjmowanymi lekami (np. grupa leków przeciwzapalnych – sterydy, leki antykoncepcyjne, leki przeciwdrgawkowe). Tak też się zdarza. Ale pamiętajmy, że wśród tych wspomnianych piesków z nadwagą – czynniki chorobowe pojawiają się, wg opinii lekarzy, sporadycznie… Z istotą zasad żywienia wiążą się jeszcze dwie kwestie. Wspomnieć trzeba o czynnikach genetycznych – niektóre rasy mają tendencje do zmniejszonego tempa przemiany materii, niektóre cechuje naturalna skłonność do tycia. No cóż, drżyjmy dumni posiadacze biszkoptowych, czekoladowych czy czarnych futrzaków… Niestety – labradory (podobnie jak jamniki, spaniele, beagle itd.) to rasa z genetyczną predyspozycją do gromadzenia tkanki tłuszczowej, czyli mówiąc po ludzku – do tycia. Ten fakt wbrew pozorom nie jest jednak żadnym usprawiedliwieniem dla dodatkowych kilogramów naszych pupili. On nas nie usprawiedliwia, on nas w sposób szczególny zobowiązuje do perfekcyjnej dbałości i odpowiedzialności za dietę i ruch naszych labków. Podobnie jest z czynnikami hormonalnymi – przyjęło się stwierdzenie, ze suki po sterylizacji i psy po kastracji tyją. Ale zaraz zaraz – one nie tyją same z siebie… Ich metabolizm zmienia się z powodu niedoboru hormonów. Zmniejsza się ich przemiana materii – a więc ich zapotrzebowanie energetyczne jest mniejsze. Dostosujmy odpowiednio dietę, zapewnijmy odpowiednią ilość ruchu – a przekonamy się, że „prawda” o nieuniknionym tyciu naszych podopiecznych na skutek sterylizacji czy kastracji – to nic innego jak mit. Mamy zatem wiedzę na temat przyczyn i skutków nadwagi i otyłości u psiaków. Wiemy o predyspozycjach naszej ukochanej labradorowej rasy. Co możemy zrobić, by naszym czworonożnym przyjaciołom zaoszczędzić tych cierpień w przyszłości? Jak udowodnić, że myślimy jednak o ich przyszłości, o ich zdrowiu, a nie tylko o tym co jest „tu i teraz”? Jak ustrzec nasze psiaki przed zabójczą nadwagą i otyłością? Czynniki chorobowe pozostaną oczywiście w gestii lekarzy – w naszych rękach pozostaje natomiast cała reszta – czyli żelazna zasada – unikanie błędów żywieniowych. O zasadach prawidłowego żywienia psów napisano całe książki, w internecie znaleźć można wiele fachowych porad, dokładnych wyliczeń itd. Warto poczytać. Ważne tylko, by potem już zawsze pamiętać o kluczowych, najważniejszych zasadach i by stosowac je na co dzień w stosunku do naszego czworonoga. Pamiętajmy zatem: dzienna porcja karmy powinna być należycie zbilansowana. Przy karmie gotowej – należy przestrzegać ilości podanych przez producenta, przy karmie własnoręcznie gotowanej należy przestrzegać ustalonych, należycie zbilansowanych norm. Ale jeżeli nasz psiak ma tendencje do „nabierania ciałka” mimo przestrzeganej odpowiedniej ilości karmy – zmniejszmy ją! Normy podawane przez producentów są uogólnieniem, karma domowa też bilansowana jest wg jakichś ogólnych zasad. Pamiętajmy – każdy pies jest inny i ma inne potrzeby! Bądźmy elastyczni. Obserwujmy naszego przyjaciela i w razie potrzeby zmniejszajmy podawane porcje. dorosły pies powinien otrzymywać karmę 2 razy dziennie (dzienna racja podzielona na 2 części) – pozwala to uniknąć odczuciom nadmiernego głodu i konieczności „żebrania” i „podjadania”. Pozostawiona, niedojedzona karma powinna zostać zabrana. jednym z częstych błędów żywieniowych jest serwowanie całej porcji dziennej w misce i pozostawianie jej, żeby psiak mógł „podchodzić i jeść kiedy chce”. zarówno przy karmieniu karmą gotową jak i przy żywieniu „domowym” należy pamiętać, że wszelkie smaczki używane przy szkoleniach (parówki, psie smakołyki itd.) muszą być bezwględnie odliczone od wyliczonej dla psiaka dziennej porcji. Szkolimy, nagradzamy – ale to czym nagradzamy wliczamy bezwzględnie do dziennej racji pokarmowej psa nigdy nie należy karmić psa „resztkami” z ludzkiego stołu; ani na zasadzie głównego pokarmu ani na zasadzie „czyszczenia talerzy” i „dojadania”. To jedno z największych „przestępstw” żywieniowych… W prawidłowej diecie psa nie ma miejsca na resztki naszych obiadów, śniadań czy kolacji. pamiętajmy także: żywienie psów tanimi „karmami” z marketów odbić się może tragicznie na ich zdrowiu. Im gorszej jakości karma – tym więcej objętościowo pies musi jej zjeść by poczuć sytość. Dostarcza kalorie – ale nie dostarcza najważniejszych składników budulcowych (białek). Przy takich karmach zapanowanie nad wagą i zdrowiem psa bywa wręcz nierealne. Pies z pewnością nie może być karmiony „pustą, śmieciową” karmą! Nie ma oczywiście profilaktyki nadwagi bez odpowiedniej dawki ruchu.. Energia dostarczona wraz z posiłkiem musi zostać wydatkowana – tylko to uchroni nasze zwierzaki przed zgubną otyłością. Spacerek dookoła bloku, pochodzenie po przydomowym ogródku, krótkie wyjścia „za potrzebą”? Absolutnie nie! Nawet jeśli zostawimy psa na cały dzień w ogrodzie – a on siedzi przy bramie i czeka na nas – to nie traktujmy tego jako dziennej dawki ruchu… Nasz labrador musi mieć zapewnioną aktywność – długie spacery, aktywne zabawy z właścicielem lub innymi psiakami, bieganie za piłeczką, aporty, praca w czasie szkolenia – wszystko co służy spalaniu dostarczonych w karmie kalorii. Obudźmy się zatem na progu tej wiosny z zimowego letargu i każdego dnia aktywnie dbajmy o odpowiednią dawkę ruchu dla nas i dla naszego psa. Nam samym także się to przyda. Nie zapominajmy, że szczęśliwy labrador – to zmęczony labrador, pozwólmy mu zatem solidnie się zmęczyć. Przestrzegajmy tylko jednej zasady – nigdy nie pozwalajmy naszemu psiakowi biegać i szaleć po jedzeniu (powinien odpocząć ok. godziny), nie dawajmy mu jeść tuż po powrocie z dzikich harców. To może skończyć się tragicznie (skręt żołądka). No cóż, a jeśli wcześniej czegoś nie dopatrzyliśmy i nasze kochane futerko ma nadmiar tłuszczyku „tu i ówdzie” – zadbajmy o to, by tłuszczyk i zbędne kilogramy zniknęły czym prędzej. Nadwaga jest „uleczalna” – o ile podejmiemy działania odpowiednio szybko. Wystarczy mądra dieta i dużo ruchu. Przy niewielkiej ilości nadprogramowych kilogramów najczęściej poradzimy sobie sami. Wystarczy podawanie mniejszej ilosci jedzenia czy przejście na karmę typu „light” oraz znaczne zwiększenie dawki ruchu. Jeśli jednak podejrzewamy u naszego psa otyłość – czym prędzej udajmy się do lekarza, niech sprawdzi stan narządów wewnętrznych i kondycję psa, niech zastosuje specjalną dietę. Otyłość potrafi zabić – ratujmy przed nią naszych czworonożnych przyjaciół! Miejmy nadzieję, że nadchodząca wiosna przyniesie każdemu z naszych labradorowych przyjaciół dużo ruchu i przede wszystkim – odpowiednią wagę. (A-M Stępień) Tekst zainspirowany został historią Mai – biszkoptowej labradorki, którą Fundacja Pomocy Labradorom PRIMA oraz próbowały ratować, chcąc dać jej szansę na lepsze,” lżejsze” życie. Niestety – pomoc przyszła za późno. Maja odeszła za Tęczowy Most, jej organizm nie wytrzymał około 25 kg nadwagi… Maja była psem domowym, mającym właściciela… Wpisy o Mai: MAJA – UTUCZONA DO GRANIC MOŻLIWOŚCI SUNIA CHCE ZNÓW CIESZYĆ SIĘ „LEKKIM” ŻYCIEM ! Maja, labradorka z olbrzymią nadwagą (cd.) Maja, labradorka z olbrzymią nadwagą jedzie do kliniki w Poznaniu Maja, za tęczowym mostem Wpisy podobne: Sytuacja jest podbramkowa!! Labrador WITO szuka domu Labrador wrócił z adopcji „bo nie szczeka” – nieaktualne źródło foto:
Karma dla labradora powinna być dopasowana do indywidualnych potrzeb zwierzęcia oraz jego cech. Niezależnie od tego, czy Twój pupil karmiony jest wyłącznie suchą karmą, czy dajesz mu również naturalne produkty, musisz przestrzegać kilku zasad, które pomogą mu zachować zdrowie i energię. Sprawdź, jak karmić labradora i w jaki sposób wybrać odpowiednie pożywienie dla psów tej dobrana karma Zła karma może mieć negatywny wpływ nie tylko na samopoczucie labradora, ale w perspektywie czasu również na jego zdrowie. Jeśli chcesz zadbać o swojego pupila, musisz pamiętać, że od wybranych składników zależy jego kondycja oraz zachowanie energii. Dieta labradora nie musi opierać się wyłącznie na produktach gotowych, kupionych w sklepie. Wprost przeciwnie, warto oprócz przetworzonego pokarmu podawać pupilowi świeże mięso lub kaszę. Sprawdź, jaka karma dla labradora będzie wybrać karmę dla labradora? Ogólne wskazówki dotyczące żywienia rasyCechy rasy często mają bezpośredni wpływ na sposób żywienia oraz planowanie diety zwierząt. W przypadku labradorów uznaje się, że są to psy duże, o dużej wadze i silnej budowie ciała, co warunkuje ich wysokie zapotrzebowanie na produkty energetyczne. O czym należy pamiętać, wybierając karmę dla labradora? Na co zwracać uwagę, aby zwierzę nie miało problemów z nadwagą lub otyłością?Karma powinna być dopasowana do rasy psa, ale również do jego ogólnego stanu zdrowia oraz preferencji. Nie wszystkie zwierzęta lubią ten sam smak. Trzeba uwzględnić także wiek pupila – skład karmy dla szczeniaków różni się od zawartości karmy dla dorosłych labradorów. Jeśli Twój pupil został wysterylizowany lub wykastrowany, powinieneś podawać mu specjalne produkty o wysokiej zawartości tłuszczu, który jest niezbędny do jego prawidłowego funkcjonowania. Karma powinna mieć określoną kaloryczność, dopasowaną do aktywności psa. Jeśli Twój pies mało się rusza, a je dużo wysokoenergetycznego pokarmu, prawdopodobnie skończy się to dla niego labradorów często pojawiają się choroby kości oraz stawów. W przypadku tej rasy jest to problem o podłożu genetycznym, jednak wysokiej jakości karma (o dużej zawartości mięsa w składzie) pozwoli zminimalizować przedwczesne powstawanie czy sucha karma dla labradora – którą wybrać?Istnieje kilka możliwości karmienia labradora. Większość osób decyduje się na dietę mieszaną, tzn. składającą się zarówno z naturalnych produktów (mięsa, kaszy, ryżu, warzyw), jak i gotowej karmy kupionej w sklepie. Dobra karma dla labradora powinna być nie tylko sycąca, musi mieć również pozytywny wpływ na wygląd sierści i ogólne samopoczucie pupila. Wśród dostępnych na rynku produktów znajdują się te ekonomiczne oraz premium, które różnią się nie tylko ceną, ale przede wszystkim swoją zawartością. W droższych, specjalistycznych karmach, w składzie znajduje się głównie mięso, w tańszych odpowiednikach z kolei podstawowym składnikiem są wszelkiego rodzaju zboża, a zawartość kurczaka lub wołowiny wynosi zaledwie kilka przypadku gotowej karmy można wyróżnić również jej dwa rodzaje – karmę mokrą oraz suchą. Która z nich jest lepsza i może stanowić podstawę diety psa?Mokra karma dla labradoraKarmę mokrą kupuje się głównie w puszkach oraz saszetkach. W przeciwieństwie do karmy suchej zawiera ona więcej wody, dlatego, aby osiągnąć podobną wartość kaloryczną posiłku, w misce musi znaleźć się jej znacznie więcej. Nie jest to rozwiązanie zbyt karma dla labradoraNajpopularniejszym wyborem wśród właścicieli psów jest sucha karma. Można kupić ją w opakowaniach o różnej gramaturze, jest znacznie łatwiejsza w przechowywaniu. To właśnie ona stanowi bazę dla każdego rodzaju diety. Warto wybierać produkty przeznaczone specjalnie dla labradorów, ze szczególnym uwzględnieniem stanu zdrowia pupila oraz jego na zadbanie o swojego psa, który ma problemy z nadwagą, jest przygotowanie odpowiedniej diety. Zazwyczaj składa się ona wyłącznie z karmy suchej i oczywiście nieograniczonego dostępu psa do świeżej wody. Karma odchudzająca dla labradora w swoim składzie powinna zawierać wyłącznie mięso niskokaloryczne. Jeśli znajduje się w niej za dużo węglowodanów lub tłuszczów, efekt może być przeciwny do zamierzonego, dlatego wszelkie wątpliwości warto omówić z weterynarzem. Lekarz doradzi, w jaki sposób pozbyć się otyłości u psa, wybierze odpowiednią karmę, a także udzieli wskazówek dotyczących diety pupila, biorąc pod uwagę jego indywidualne preferencje oraz ogólny stan serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. także:Autor:Adrian AdamczykŹródło zdjęcia głównego: Stefan Cristian Cioata/Getty Images
Dysplazja stawów u psa – co to jest? Dysplazja stawu u psa to schorzenie, które polega na patologicznym rozwoju struktur stawowych. Może to być na przykład niedorozwój, ale również zwyczajne rozluźnienie w obrębie stawu. Najczęściej schorzenie to przekazywane jest w genach, z pokolenia na pokolenie. Co ważne, zwierzę mające gen dysplazji wcale nie musi zachorować, bo na rozwój choroby wpływają również czynniki zewnętrzne. Jakie? Przede wszystkim: przynależność do dużej rasy zbyt duża suplementacja wapniem przy stosowaniu karmy komercyjnej bardzo szybki wzrost szczeniąt brak suplementacji przy żywieniu domowym nadwaga albo otyłość na etapie rozwoju i wzrostu nadmierny wysiłek fizyczny u rosnących psów Według badań najbardziej na dysplazję narażone są konkretne rasy psów. Dysplazja u labradora, sznaucera olbrzymiego, owczarka niemieckiego, amstaff czy doga jest częstsza niż u innych ras. Coraz częściej chorują też psy małych ras, spaniele czy mopsy. W przypadku tych psów należy wykonywać w wieku szczenięcym badania w kierunku dysplazji. Warto też dodać, że choć choroba może dotykać różnych stawów, to najczęściej diagnozowane jest zwyrodnienie stawu biodrowego u psa. Sucha karma dla psów zagrożonych dysplazją Szczenięta dużych i olbrzymich ras rosną nawet do ukończenia drugiego roku życia – w tym czasie kształtuje się ich kościec, co ma bezpośredni wpływ na stawy. W tym czasie stosowana powinna być sucha karma dla szczeniąt ras dużych, która zapewnia dostarczenie wszystkich niezbędnych składników odżywczych, w tym białka, ale też wapnia i fosforu w odpowiednich proporcjach. Na etapie wzrostu, ale również w dorosłości psa pilnuj dopasowanych dawek żywieniowych. U psów otyłych i z nadwagą ryzyko wystąpienia dysplazji wzrasta nawet o 10%. Jeśli Twój pies ma zbyt dużą wagę, a dokuczają mu problemy z poruszaniem się, zgłoś się na wizytę do gabinetu weterynaryjnego. Jeśli pies nie wykazuje dolegliwości, zadbaj o to, aby zrzucił nadmierne kilogramy. Sucha karma dla psów z nadwagą to zwykle produkty typu light, czyli o obniżonej kaloryczności. Zapewni psu uczucie sytości, a jednocześnie nie będzie dostarczać zbyt wielu kalorii. Zazwyczaj zawiera też L-karnitynę, która wspiera spalanie tłuszczów. Pamiętaj, aby dopasować dawkę do potrzeb psa. Dysplazja u psa a aktywność fizyczna Na etapie wzrostu żadne szczenię nie powinno być obciążane nadmierną, zwłaszcza wymuszoną, aktywnością fizyczną, bez względu na to, czy dysplazja stawu biodrowego jest u niego warunkowana genetycznie. Ciągły, intensywny ruch w tym samym tempie po twardym podłożu, na przykład chodniku, jest jedną z gorszych rzeczy, którą można zrobić psu. Nie należy też pozwalać na intensywne i częste chodzenie po schodach oraz ograniczać bardzo długie okresy aktywności. U psów, które mają nadwagę, nadmierna aktywność fizyczna nie jest zalecana w ogóle. Najpierw zadbaj o to, aby pies wrócił do prawidłowej wagi, a potem stopniowo wydłużaj spacery. Dysplazja u psa – objawy Objawy dysplazji u psa niekoniecznie od razu rzucają się w oczy laikowi. Jeśli jednak zauważysz, że Twój pies ma problemy z poruszaniem się, niezbędna jest wizyta w gabinecie weterynaryjnym. Do objawów wymienianych przez lekarzy weterynarii należą: ostrożne wstawanie i kładzenie się ostrożny chód niechęć do biegania charakterystyczny, sztywny chód problemy z poruszaniem po odpoczynku problemy ze wskakiwaniem na różne powierzchnie niechęć do kładzenia się na twardym odciążanie jednej łapy podczas siadania, kładzenia się Dysplazja u psa – diagnostyka Istnieje wiele różnych metod diagnostycznych, a niektóre z nich stosować można już u kilkutygodniowych szczeniąt. Najczęściej wykonywane są, w razie zgłoszenia właściciela zaniepokojonego nieprawidłowym poruszaniem się psa, badanie palpacyjne stwierdzające zakres ruchomości stawów, a także dokładny wywiad. Podstawą diagnostyki jest też rentgenowskie badanie psa. Przygotowanie do niego leży po stronie opiekuna – zazwyczaj badanie RTG wykonywane jest w narkozie albo na tak zwanym głupim jasiu. Pies nie powinien przed nim spożywać posiłków przez 12 godzin, a na kilka godzin przed wizytą – pić wody. Wykluczenie dysplazji możliwe jest u psów około dwuletnich. Dysplazja u psa – leczenie W lekkich przypadkach dysplazji stosowane jest leczenie farmakologiczne połączone z odpowiednim żywieniem, suplementacją, a także rehabilitacją. W razie konieczności podaje się leki przeciwzapalne. Suplementacja przebiega z użyciem kwasu hialuronowego, glukozaminiy i chondroityny i stosowana jest w zastrzykach dostawowych albo w formie witamin i suplementów dla psów. Sucha karma dla psa powinna być dopasowana do potrzeb danego osobnika i nie powodować ryzyka nadwagi. Wskazana jest też umiarkowana aktywność fizyczna, np. pływanie czy niezbyt szybki bieg po miękkim, nie śliskim podłożu. W przypadku poważniejszych stanów wprowadza się dodatkową, profesjonalną rehabilitację, która ma za zadanie polepszyć możliwości poruszania się zwierzęcia i skorygować postawę jego ciała. W takich przypadkach stosowana jest również karma weterynaryjna dla psa z dysplazją, która dostarcza niezbędnych składników wspierających zdrowie stawów. Tymczasowo stosowane mogą być też tabletki przeciwbólowe dla psa na stawy – tylko z przypisu lekarza. W sytuacji, gdy dysplazja jest bardzo ciężka, niezbędna jest operacja stawu biodrowego. Jej forma dostosowywana jest do stanu psa. Najlepiej, aby przeprowadził ją lekarz weterynarii ze specjalnością chirurga ortopedy.
dieta dla labradora z nadwagą